Objawy i powikłania alergii na nabiał. W przebiegu alergii na białko mleka wyróżnia się kilka postaci objawów. Objawy skórne – pokrzywka, rumień, świąd skóry, atopowe zapalenie skóry, obrzęk. Pojawiają się u 60% chorych. Objawy żołądkowo-jelitowe – zaparcia, biegunka, wymioty, nudności, ślady krwi w stolcu, zaburzony
Wypalenie nadnerczy – czy to poważne zagrożenie? Coraz większa świadomość zdrowotna i żywieniowa każe nam uważniej obserwować swój organizm i reagować na niepokojące symptomy. Nie da się ukryć, że dużą popularnością cieszą się rozmaite terminy sugerujące, że organizm znajduje się w stanie chorobowym, choć niekoniecznie tak jest. Jednym z tych terminów jest „wypalenie nadnerczy”, które może sugerować chorobę przewlekłą. Jak nauczyć się odróżniać wypalenie nadnerczy będące swoistym chwytem marketingowym od poważnej dysfunkcji tego gruczołu? Czym są nadnercza i za co odpowiadają? Nadnercza są parzystym gruczołem wydzielania wewnętrznego, umieszczonym zaotrzewnowo w górnej części nerek. Składają się z części rdzeniowej i korowej, które różnią się od siebie nie tylko budową, ale i funkcjami. W korze nadnerczy wytwarzane są następujące steroidy: – glikokortykosteroidy (w tym kortyzol odpowiadający za regulację metabolizmu) – mineralokortykosteroidy (w tym aldosteron) – androgeny (hormony płciowe przeważające u mężczyzn) W rdzeniu nadnerczy wytwarzane są natomiast: – katecholaminy – adrenalina – noradrenalina Nadnercza pełnią więc funkcję wydzielniczą. Za pomocą aldosteronu regulują gospodarkę wodno-elektrolitową, natomiast przy pomocy adrenaliny podnoszą poziom glukozy we krwi w sytuacjach stresowych. Warto wspomnieć, że rdzeń nadnerczy wydziela adrenalinę stale w niewielkich ilościach. Dopiero sytuacje emocjonalne powodują gwałtowny wyrzut jej dużych ilości, aby organizm mógł ze wzmożoną energią zareagować na ekstremalne wyzwania z zewnątrz. Czym jest „wypalenie nadnerczy”? Wypalenie nadnerczy jako termin bardzo często wykorzystywany w pseudomedycznych artykułach, jest nieznaczną dysfunkcją tego gruczołu. Sugeruje się, że wyczerpanie możliwości nadnerczy na poziomie do 10% jest właśnie ich wypaleniem. Co ciekawe, twórcy tego terminu zakładają, że dopiero dysfunkcja nadnerczy powyżej 10% jest stanem ich klinicznej niedoczynności, aż do choroby Addisona włącznie. Choroba Addisona występuje, gdy niewydolność nadnerczy istnieje na poziomie 80-90% i wówczas taki procent powierzchni kory nadnerczy ulega zniszczeniu. Jest to głównie choroba autoimmunizacyjna, częściowo może być powikłaniem gruźlicy, czy być spowodowana infekcją lub przerzutami nowotworowymi. Rzadko zdarza się choroba Addisona wywołana czynnikami genetycznymi. Na skutek niedoczynności mniejszego lub większego obszaru nadnerczy, czy to rdzenia, czy kory, dochodzi do zmniejszonego wydzielania hormonów. Czym się objawia to schorzenie? Objawy dla „wypalenia nadnerczy” czyli ich zużycia się na niewielkim, kilkuprocentowym poziomie, mają bardzo nieswoisty charakter. Są to: – permanentne zmęczenie w ciągu dnia – trudności ze wstawaniem – trudności z zaśnięciem – większe pobudzenie pod wieczór na skutek wahań poziomu kortyzolu. Normalnie kortyzol wydziela się w największej ilości w godzinach porannych, powodując większe pobudzenie. U osób z niewydolnością jego większy wyrzut następuje pod wieczór – wysoka reaktywność na stres – stresują nawet niewielkie problemy – nieustanna chęć na podjadanie, głównie słonych przekąsek – zwiększone spożycie kawy na skutek ciągłego zmęczenia – niższa odporność na infekcje – skłonność do tycia Trzeba przyznać, że objawy te nie są zbytnio obce dla większości z nas. Dlatego tym bardziej trudno jest zaobserwować początki wypalenia nadnerczy i nie dopuścić do większego w nich spustoszenia. W dużej mierze łączą się one ze sobą, i jeden objaw pociąga drugi. Na przykład niewysypianie powoduje większe ilości kawy w ciągu dnia, a więc częstsze wydalanie moczu, trudności z zasypianiem, większą drażliwość, niewyspanie rano. Nieregularny sen może też powodować chęć na podjadanie, i tym samym aktywuje skłonności do tycia. Jakie są objawy poważnej niewydolności nadnerczy? Początkowe objawy typowej niewydolności nadnerczy pojawiają się powoli i stopniowo, na początku zwykle tylko na skutek silnego stresu. Są to: – wypadanie włosów – nadmierna pigmentacja skóry, apetyt na słone i odwodnienie (w chorobie Addisona) – bóle brzucha – biegunki lub zaparcia – omdlenia – bóle stawów i mięśni – obniżone ciśnienie – wymioty – spadek masy ciała Mogą także pojawić się objawy ostrej niewydolności nadnerczy, postępujące szybko i trudne do przeoczenia: – utrata przytomności – zaburzenia świadomości – bóle brzucha, lędźwi i nóg – wstrząs – bóle nerek – wymioty i biegunki prowadzące do odwodnienia Kiedy należy się zaniepokoić swoim stanem zdrowia? Po zaobserwowaniu wyżej wymienionych objawów sugerujących niewydolność nadnerczy lub ostrą niewydolność nadnerczy, należy niezwłocznie udać się do lekarza i zdiagnozować się. Bagatelizowanie tych objawów może poważnie zaszkodzić nie tylko zdrowiu, ale nawet życiu. Nieco spokojniej przedstawia się sytuacja zaobserwowania objawów typowych dla niewielkiego „wypalenia” nadnerczy. Dobrze jest wówczas udać się do laboratorium i wykonać następujące badania w kierunku hormonów: – kortyzol – ACTH – aldosteron – elektrolity W przypadku jakichkolwiek nieprawidłowości, można udać się do lekarza, który zaleci pogłębione badania, na przykład oznaczenie azotu mocznika we krwi, czy stężenie glukozy w przełomie nadnerczowym, albo test symulacji syntetycznym ACTH. Niekiedy w celu pogłębienia diagnostyki zaleca się tomografię komputerową nadnerczy lub rezonans magnetyczny, albo rentgen – pozwalający wykryć zwapnienia nadnerczy spowodowane przebytą gruźlicą. Jak wygląda mechanizm niewydolności nadnerczy? Trzy gruczoły wydzielania wewnętrznego: przysadka, podwzgórze i nadnercza, tworzą razem tak zwaną oś HPA. Działają one następująco: Podwzgórze (struktura w mózgu) odbiera sygnał stresowy z zewnątrz i aktywuje wydzielanie działa na przysadkę mózgową, która uwalnia adrenokortykotropinę (ACTH)ACTH działa na nadnercza, które wydzielają glikokortykosteroidy. One z kolei działają na układ nerwowy, układ krążenia i układ immunologiczny. Zaburzenia w obrębie któregoś z elementów osi HPA powodują rozregulowanie systemów obronnych organizmu. Jak wyraźnie widać, nadmierny, stały stres może prowadzić do wyczerpania możliwości nadnerczy w zakresie wydzielania substancji regulujących reakcje stresowe i immunologiczne. Tym samym w sposób bezpośredni ciągłe narażanie się na stres powodować może zaburzenia hormonalne. Kiedy należy po prostu zadbać o zdrowy tryb życia? Pierwotna niewydolność nadnerczy jest nieuleczalna, a w niektórych przypadkach stany niedoczynności leczy się steroidami. Może się jednak okazać, że od miesięcy odnotowujesz u siebie pewne objawy, takie jak wypadanie włosów, osłabienie, nadmierny apetyt, podatność na stres, trudności z zasypianiem i wstawaniem, tycie. Są to jednak objawy na tyle nieswoiste, że na początek warto spróbować innych metod, które mogą pomóc w przywróceniu organizmu do normy. O ile to możliwe, unikaj stresu Bardzo często jest to czynnik aktywujący całą kaskadę reakcji organizmu następujących po sobie, i może być nawet cichym zabójcą. Nie chodzi o to, by się zaszyć w mysiej dziurze i unikać interakcji z innymi ludźmi lub sytuacjami, które powodują u nas stres. Chodzi o to, by unikać sytuacji, które wywołują stres nie do opanowania. Na przykład wizyta u dentysty – w tym celu należy porządnie dbać o zęby i tym częściej chodzić na kontrole, które pomogą uniknąć późniejszych bolesnych zabiegów, a przy tym oswoić się z nimi. Staraj się stosować techniki panowania nad stresem, na przykład świadome oddychanie, jogę, medytacje. Pomagają one nie tylko na tę chwilę, gdy są wykonywane, ale również aby uspokoić cały organizm i stać się mniej podatnym na nerwowe sytuacje. Spożywaj wartościowe pod względem odżywczym produkty Awokado, kokos, orzechy, pestki, morskie ryby – są pełne kwasów omega-3, który daje uczucie sytości, a przy okazji korzystnie wpływa na układ krwionośny i nerwowy. Dieta obfitująca w produkty zapewniające sytość sprawi, że będziesz dobrze odżywiony pod względem składników odżywczych, a zatem ewentualne niedobory nie wpłyną na Twoje samopoczucie. Zadbaj o odpowiednią porcję aktywności fizycznej Nic nie poprawia lepiej metabolizmu i relaksuje, jak właśnie krótka przebieżka po parku, czy długi spacer z psem po lesie. Dotleniaj organizm ćwicząc na świeżym powietrzu i zafunduj od czasu do czasu wysiłek swoim mięśniom – one tego niesamowicie potrzebują, codziennie! Dbaj o zdrowy sen Unikaj siedzenia przed komputerem, tv czy smartfonem wieczorami, bo to zaburza Twoje fale mózgowe i uniemożliwia dobre spanie. Zrelaksuj się przed samym zaśnięcie, poczytaj dobrą książkę, posłuchaj relaksacyjnej muzyki, weź gorąca kąpiel z pianką. Jeśli uprzednio w ciągu dnia zafundujesz sobie porcję aktywności fizycznej, zaśniesz o wiele szybciej! Unikaj picia kawy w ciągu dnia Jeśli odczujesz nagły spadek energii, a masz taką możliwość – odpocznij sobie, wyjdź na spacer, czy nawet utnij sobie krótką drzemkę, ale unikaj pobudzania się na siłę kofeiną. Nie wmawiaj sobie chorób, których nie masz! Czasem łatwiej jest zdiagnozować u siebie wypalenie nadnerczy i tym sposobem usprawiedliwić swój spadek formy. Oczywiście nie ma nic złego w zrobieniu badań profilaktycznych raz na jakiś czas, a wręcz jest to wskazane – i to nie tylko wtedy, gdy odczuwasz jakiekolwiek dolegliwości. Przeważnie jednak modyfikacja stylu życia poprzez wdrożenie zdrowej diety, wyeliminowanie używek, aktywność fizyczną i dobry sen, w zupełności wystarcza, by pozbyć się tych klasycznych objawów. Podsumowując, wypalenie nadnerczy jest stanem, w którym gruczoł ten nie produkuje wystarczających ilości kortyzolu, adrenaliny lub ACTH. Może ono się przerodzić w poważniejszą niewydolność nadnerczy, dlatego niewątpliwie objawy przemęczenia są dobrym sygnałem, by się przebadać i zmienić swój tryb życia na lepszy – czyli bardziej korzystny dla całego organizmu. Referencje
Wysłany: 2011-05-31, 18:31 Nie pali na 1 cylinder. Witam wszystkich!!! Honda Shadow 750 ACE 2001. Bardzo prosze o pomoc! Kupilem motor ktor nie palil. wykrecilem gaznik, kolega wyczyscil mi go w specjalistycznych kwasach oraz ultradzwiekowo, dokupilem wszystkie uszczelki, zaworki (te ktore sa pod plywakami) w raz z gniazdami i motorz zagadal
#1 OFFLINE qlman 43 postów Dołączył: 11-11-2006 Skąd: Szczecin @Oznacz Napisany 26 kwietnia 2007 - 20:19 jakiegos mechanika ktory zna sie na rzeczy. Najlepiej Szczecin lub Oma V6 nie pali na jeden gar (tak mi sie wydaje) Objawy. slabszy start, drgania silnika przy przyspieszaniu, dopiero przy okolo 3tys obrotow dostaje kopa i wszystko dziala jak nalezy. Znacznie wzroslo spalanie, szczegolnie w miescie gdzie nie ma wysokich obrotow, na trasie jak leci sie juz stala duza predkoscia to silnik pracuje jak juz sporo na forum. Sporo z was mowi swiece, kable, cewka... swiece juz wymienione. Chcialbym pojechac gdzies kto jest obeznany w Omach lub tego typu silnikach i w miare sprawnie zdiagnosuje i naprawi auto, bo takich co juz chcieli zebym dostarczyl praktycznie drugie auto z czesciami to bylo wielu a niestety w tej chwili brak gotowki na niepotrzebne zakupy (sporo wydalem na kompletny wydech, oponki itd....)Jesli ktos moze mi pomoc to prosze o kontak na pw lub na maila xbox@ #2 OFFLINE lendio lendio 3 116 postów Dołączył: 02-07-2006 Skąd: PODKARPACIE Województwo: dolnośląskie Auto: Nie mam Omegi Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 26 kwietnia 2007 - 20:26 Nie pisales czy masz gaz ?! czy tylko benzyna. Jezeli wymieniles swiece to w dalszej kolejnosci kable WN. Podejzewam, ze mechanik i tak nie jest w stanie sprawdzic stanu przewodów WN na 100% wiec pewnie kazdy zasugeruje ich wymiane na nowe. ( mus to mus ) Autko masz z 94 r a niewiadomo kiedy kable WN byly zmieniane. Gorsza opcja to wymiana cewki bo jest drozsza. Niestety wszystkie objawy, ktore podales wskazuja wlasnie na : swiece , kable WN lub cewki ( w V6 sa dwie cewki ) #3 OFFLINE beast beast Vauxhall Killer 18 304 postów Dołączył: 04-08-2006 Skąd: Kwidzyn Województwo: dolnośląskie Auto: Omega B Silnik: silnik po tuningu @Oznacz Napisany 26 kwietnia 2007 - 20:40 jakiegos mechanika ktory zna sie na rzeczy. Najlepiej Szczecin lub Oma V6 nie pali na jeden gar (tak mi sie wydaje) Objawy. slabszy start, drgania silnika przy przyspieszaniu, dopiero przy okolo 3tys obrotow dostaje kopa i wszystko dziala jak nalezy. Znacznie wzroslo spalanie, szczegolnie w miescie gdzie nie ma wysokich obrotow, na trasie jak leci sie juz stala duza predkoscia to silnik pracuje jak juz sporo na forum. Sporo z was mowi swiece, kable, cewka... swiece juz wymienione. Chcialbym pojechac gdzies kto jest obeznany w Omach lub tego typu silnikach i w miare sprawnie zdiagnosuje i naprawi auto, bo takich co juz chcieli zebym dostarczyl praktycznie drugie auto z czesciami to bylo wielu a niestety w tej chwili brak gotowki na niepotrzebne zakupy (sporo wydalem na kompletny wydech, oponki itd....)Jesli ktos moze mi pomoc to prosze o kontak na pw lub na maila xbox@ dzis zeskoczyl przez przypadek kabel z 1 swiec i mialem identyczne objawy. najprosciej podjedz na kompa. pozatym uklad zaplonow jak napisal lendio to nie tylko swiece ale i przewody, cewka. #4 OFFLINE Vasquez1979 Vasquez1979 150 postów Dołączył: 09-04-2007 Skąd: Radom @Oznacz Napisany 26 kwietnia 2007 - 20:53 Ja miałem dokładnie takie same objawy w swojej omie i niestety okazało się że to była cewka co podobno jest sporadycznym przypadkiem usterki ale... Sprawdzić nic nie zaszkodzi. Pozdro. Vasquez1979 - RADOM #5 OFFLINE Maro Maro 4 000 postów Dołączył: 12-05-2006 Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 26 kwietnia 2007 - 21:12 No nie taki sporadyczny. Słyszałem już parę takich przypadków. Sam mam ten przypadek Koszt niestety od 150 zł za używkę. Nowe disy od 400 zł. Na początek posprawdzaj zdejmując po kolei kable. Jak znajdziesz ten po którego zdjęciu silnik zachowuje się bez zmian to zamień kabel na sprawny. Wtedy będziesz wiedział czy to kable czy cewka. #6 OFFLINE qlman qlman 43 postów Dołączył: 11-11-2006 Skąd: Szczecin @Oznacz Napisany 26 kwietnia 2007 - 21:27 Po jednej stronie juz wlasnie tak sprawdzilem. Jutro sprawdze druga strone, tam gdzie jest listwa i krokowy, tzreba to jakos zdemontowac zeby dojsc do kabli. Jutro zamowie nowe kable no a pozniej jak bedzie trzeba to cewke. czy kable przeznaczone do modeli od 95 roku beda dzialac czy sa jakies inne, bo w wielu sklepach widze w opisach ze kabelki do omegi b 95>. I ostatnie pytanko czy sa rozne cewki czy dopiero jak sie do nie dostane to bede wiedzial jaka mam w swojej omie ? #7 OFFLINE Maro Maro 4 000 postów Dołączył: 12-05-2006 Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 26 kwietnia 2007 - 21:37 I ostatnie pytanko czy sa rozne cewki czy dopiero jak sie do nie dostane to bede wiedzial jaka mam w swojej omie ?Do są 3 podobno dwa. Ale nie jestem do największego szrociarza w Polsce od Omeg. Mariusz Borówka - zna te tematy i Ci doradzi. Ja właśnie dzisiaj u niego zamówiłem do siebie. Daje miesięczną gwarancję rozruchową #8 OFFLINE qlman qlman 43 postów Dołączył: 11-11-2006 Skąd: Szczecin @Oznacz Napisany 26 kwietnia 2007 - 21:52 Tylko z tego co widze to cewka wcale nie jest tak sporadyczna usterka w omegach. Wiec czy jest sens kupowania uzywanych ? uzywane to ja juz mam No chyba ze jest jakas mega atrakcyjnych cenach w porownaniu z nowa sztuka. #9 OFFLINE beast beast Vauxhall Killer 18 304 postów Dołączył: 04-08-2006 Skąd: Kwidzyn Województwo: dolnośląskie Auto: Omega B Silnik: silnik po tuningu @Oznacz Napisany 26 kwietnia 2007 - 21:57 Tylko z tego co widze to cewka wcale nie jest tak sporadyczna usterka w omegach. Wiec czy jest sens kupowania uzywanych ? uzywane to ja juz mam No chyba ze jest jakas mega atrakcyjnych cenach w porownaniu z nowa tu masz nowaw ASO 722,41 :shock: #10 OFFLINE wolf wolf 972 postów Dołączył: 27-07-2006 Skąd: cieszyn/skoczów @Oznacz Napisany 26 kwietnia 2007 - 22:14 zwróć uwagę jaką masz wtyczkę na cewce bo są prostokątne tak jak ta z linka beasta lub jajowate,jedne nie pasują do drugich #11 OFFLINE robertneo robertneo 6 postów Dołączył: 28-11-2006 Skąd: klembów @Oznacz Napisany 27 kwietnia 2007 - 09:43 Wygląda na zamienione przewody wysokiego napięcia, może pomyliłeś przy zmianie świec sprawć najpierw to nim kupisz cewkę #12 OFFLINE qlman qlman 43 postów Dołączył: 11-11-2006 Skąd: Szczecin @Oznacz Napisany 28 kwietnia 2007 - 19:48 Raczej nie jest to zle podpiecie kabli, kolejnosc wydaje mi sie dobra. zreszta za ponumerowane i rozdzielone na 2 strony tak ze nie da sie podpiac kaba zktory mialby byc z lewej strony na prawa, wiec pomylenie ich raczej nie wchodzi w gre. naczytalem sie juz o kilku kolejnosciach kabli u mnie to wyglada tak: kabina 56 34 12 zderzak. No chyba ze ma byc inaczej to sprawdze #13 OFFLINE qlman qlman 43 postów Dołączył: 11-11-2006 Skąd: Szczecin @Oznacz Napisany 29 kwietnia 2007 - 21:47 Jeszcze jedno pytanie, czy takie objawy o ktorych pisalem w pierwszym poscie (dodatkowo nawolnych obrotach lekko faluja obroty i trzesie silnikiem, lub tylko tzresie a obroty sa ok) moga byc spowodowane "wadliwym" rozrzadem. Juz najwyzszy czas aby go wymienic bo troszke ma juz przejechane. Czy rozrzad nie ma tu nic do tego typu problemach (choc wkoncu najbardziej odczuwalne sa wlasnie przy przyspieszaniu i przy wysilku dla silnika.) No i nadal czekam na jakas konkretna informacje gdzie pojechac i wymienic rozrzad ewentualnie kable wn, cewke itp... #14 OFFLINE qlman qlman 43 postów Dołączył: 11-11-2006 Skąd: Szczecin @Oznacz Napisany 04 maja 2007 - 18:11 To ja jeszcze tylko napisze ze po zdjeciu wszystkiego co trzeba aby dostac sie do kabli i je wymienic stwierdzilem ze przewody sa dobrze podlaczone, wymienilem je na nowe, niestety bez rezultatu. Silnik jak dzialal tak dziala. Nastepnym krokiem bedzie juz oddanie auta do serwisu (grzesik w szczecinie). Dla zainteresowanych ktorzy maja podobny problem opisze co zrobili, co wymienili i jak dziala auto. Z tego co wyczytalem na forum wiekszosc zalecala wymiane swiec, kabli i w ostatecznosci cewki. Ja cewki sa nie wymienilem, oddam na warsztat i niech oni juz zdiagnozuja. Wymiana przewodow jest czasochlonna w tym silniku ( v6) jakas godzina pracy, sporo trzeba wyciagnac aby dostac sie do cewki i wymienic tych co pytali w innych posta powiem ze na 100 % kolejnosc kabli wyglada tak: kabina 56 34 12 zderzak Mysle ze we wtorek bedzie juz wszystko dnia auto idzie na warszat i mam nadzieje ze juz bedize sie normalnie jezdzic i taniej niz teraz, bo spalanie z taka usterka w moim przypadku siega 19l na 100km po miescie #15 OFFLINE wolf wolf 972 postów Dołączył: 27-07-2006 Skąd: cieszyn/skoczów @Oznacz Napisany 04 maja 2007 - 18:50 dla tych którzy dalej będą mieli problemy z podłączeniem kabli w v6 załączam schemat #16 OFFLINE qlman qlman 43 postów Dołączył: 11-11-2006 Skąd: Szczecin @Oznacz Napisany 09 maja 2007 - 11:46 Moja oma dzisiaj wyjedzie z warsztatu juz w pelni sprawna. Cewka do wymiany, wiec jednak bylo tak jak wiekszosc ludzi pisala. Swiece, kable i cewka do wymiany. Dodatkowo okazalo sie ze na niektorych swiecach jest olej, wymieniono usczdelki na zaworach, pod klawiatura, jakies oringi itd... dokladnie napisze jak juz bede mial wykaz. Prawdopodobnie awaria cewki byla spoeodowana wlasnie tym olejem na swiecach i kablu co spowodowalo jakies zwarcia. O dokladnych kosztach napisze po odbiorze auta. #17 OFFLINE qlman qlman 43 postów Dołączył: 11-11-2006 Skąd: Szczecin @Oznacz Napisany 10 maja 2007 - 18:49 A wiec tak: Wymiana swiec, przewodow wn oraz cewki. Dodatkowo wymiana uszczelki klawiatury, 16 sztuk oringow, masa uszczelniajaca. Za uszczelki, oringi, mase uszczelniajaca oraz robocizne wydalem 626 zl. Cewka 330 zl, swiece po 12 zl, przewody 115 zl. W sumie jestem zadowolony wkoncu znowu oma pracuje jak trzeba. Auto odstawilem do Opel Grzesik na ul. Dembowskiego w Szczecinie. Mowia ze czesci u nich strasznie drogie, to prawda ale mozna dostarczyc swoje, ja tak zrobilem z cewka (moja cena 330zl, cena serwisu 772zl) na reszte nie mialem czasu i wstawili swoje. Bardzo fachowe podejscie, szybka realizacja, nie mam zastrzezen. (nie reklamuje tylko informuje, ogolnie polecam ten serwis posiadacza opli ze Szczecina) #18 OFFLINE lendio lendio 3 116 postów Dołączył: 02-07-2006 Skąd: PODKARPACIE Województwo: dolnośląskie Auto: Nie mam Omegi Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 11 sierpnia 2007 - 16:03 Odswiezam temat. Dzis rano auto chodzilo normalnie, potem po deszczu cos padlo. Auto chodzi ( 4 moze 5 garow, tego nie potrafie stwierdzic ) Swiece wymienialem zaraz po zakupie, wiec stawiam na kable i mam cicha nadzieje, ze to nie jest cewka. Mam gaz i zarowno na gazie jak i benzynie chodzi tak samo zle, dodatkowo na benzynie daje czuc zapach zgnitych jaj z wydechu, czyli pewnie to czego nie spala. Autko odstawilem pod dom, bo boje sie takim jezdzic, zeby cos nie uszkodzic. Troche mnie dziwi, ze nie zaswiecila sie ulubiona przez wszystkich "zolta kontrolka awaryjna" ?? Jakis tydzien temu dwa razy zdarzylo sie, ze po odpaleniu cos szarpal chwilke, ale zaraz po kilkunastu sekundach ustepowalo. Teraz cos padlo na amen. Kolejny wydatek Auto daje do mechanika, bo boje sie sam tam grzebac. #19 OFFLINE lendio lendio 3 116 postów Dołączył: 02-07-2006 Skąd: PODKARPACIE Województwo: dolnośląskie Auto: Nie mam Omegi Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 03 października 2008 - 10:47 Znowu odswiezam. Jak widac po dacie siepien 2007 padly mi kable i zalozylem sentechy. Wczoraj pochwalilem sie, ze mam sentechy i smigaja bezproblemowo a dzis zaczal lekko przez chwile przebierac po przelaczeniu na gaz ( z 5-10 ruszalem i bylo czuc) . Zaraz po odpaleniu na benzynie chodzil dobrze. Jak wczoraj rano odpalilem auto po uszczelnianiu pokryw palil normalnie, ale wyczuwalem bardzo lekki szrpniecia momentami. Teraz to niewiem, czy to cos zle jest zlozone, czy kable podziekowaly za wspolprace. Edit Auto stalo od 10 rano i teraz (14 ) jak jechalem znowu po przelaczeniu na gaz cos lekko przydlawilo. Cos mi mowi, ze to nie wina kabli, tylko moze cos z wtryskami nie laczy lub jest zle podpiete. #20 OFFLINE 110 postów Dołączył: 28-03-2009 Skąd: Poznań Województwo: wielkopolskie Auto: Omega B FL Silnik: V6 X25XE @Oznacz Napisany 18 czerwca 2009 - 22:35 Odgrzewając kotleta-to szkoda lendio,że nie dowiem się co tam u ciebie w motorku wyszło.(no chyba,że coś napiszesz).Bo ja mam obecnie ten sam problemik. Rano szczególnie gdy jest wilgotno auto jakby nie pyka na jeden gar a po kilku jest czasem na rozgrzanym silniku też drży i falują obroty. Ostatnio wsłuchując się w pracę na wolnych jakieś nadzieje,że to tylko świece lub przewody. Na dniach mam zamiar się za to wziąć. Zobaczymy co go
7nCwia. 266 31 466 89 323 162 313 192 328